𝗟𝗜𝗖𝗔𝗥𝗧𝗢𝗩𝗖𝗘 𝗖𝗨𝗣 - 𝗚𝗥𝗨𝗣𝗔 𝗣𝗜𝗦𝗭𝗖𝗭𝗘𝗞 𝟮𝟬𝟭𝟱
Skład: Sroka, Śnieżek, Chamera, Tabaka, Motyka, Głowacki, Puławski, Prokop, Żukliński, Szymański, Krajewski, Łukaszewski
- To był bardzo intensywny weekend dla mojej grupy. W piątek, już na Słowacji, rozegraliśmy gry sparingowe. Wyniki nie zachwyciły, ale zebrane doświadczenie okazało się bezcenne w turnieju. W sobotę, chłopaki nauczeni, że gra będzie szybsza, a przeciwnik nie odstawi nogi, rozegrali pięć świetnych meczów, w których zazwyczaj dominowaliśmy. Stworzyliśmy wiele okazji, ale często brakowało nam szczęścia, gdyż obijaliśmy obramowanie bramki, a przeciwnicy skutecznie kontratakowali .
Tylko zespół z Lublina był wyraźnie lepszy od nas, wykorzystując nasze zmęczenie z wcześniejszej fazy turnieju. Wyniki pozwoliły nam zająć czwarte miejsce w grupie i rywalizować w niedzielę w grupie srebrnej, gdzie niestety w pierwszych meczach zabrakło nam koncentracji. Turniej zakończyliśmy jednak dwoma zwycięstwami, co pozwoliło nam zająć piąte miejsce w swojej grupie i wrócić w doskonałych nastrojach do domu .
Podsumowując, jestem bardzo zadowolony z poziomu gry i zaangażowania, jakie zaprezentowali nasi zawodnicy. Cały wyjazd był dla nas niesamowitym przeżyciem, podczas którego wszyscy zdobyliśmy niezbędne do dalszego rozwoju doświadczenie. Mierzyliśmy się z zespołami z sześciu krajów i rozegraliśmy łącznie 250 bezcennych minut .
Czas wolny również wykorzystaliśmy maksymalnie. Byliśmy na spacerze po Preszowie, gdzie spaliśmy, a razem z naszymi wspaniałymi rodzicami-kibicami wybraliśmy się do największego ZOO na Słowacji, gdzie wszyscy jeszcze bardziej się zintegrowali .
Świetny wyjazd, piękne wspomnienia na przyszłość i dobra gra pozostaną w pamięci na długo. Na koniec chciałbym podziękować rodzicom naszych zawodników za wsparcie, przygotowanie przekąsek i pomoc w organizacji!
Trener Dawid Blacha